Życie różne scenariusze pisze
czwartek, 31 lipca 2014
brak słów
środa, 30 lipca 2014
NAJcieplejszy weekend lipca
piątek, 25 lipca 2014
Hello!
Co mi się dzieje z sercem? Niedługo skamienieje.
piątek, 7 marca 2014
The end
Dzis moze tak samo, ale troche smutno.. Troche? Eh, malo powiedziane. Mieliscie kiedys tak, ze oddalibyscie wszystko jednej osobie a ona w zamian odbiera to wszystko wam sila? Mieliscie tak, ze szczescie jednej osoby bylo ponad wszystko inne i po prostu z odejsciem tej osoby to sie nie zmienia? Zmienia sie tylko tyle ze ta osoba ma gdzies wasze szczescie. Ze poswiecaliscie wszystko komus, ze wasz swiat wokol kogos sie krecil a pozniej dwoma slowami zostalo zniszczone doszczetnie wszystko? No wlasnie. Pewnie tak. Bo zycie nas nie oszczedza :) ani odrobinke. Jestemy mlodzi, powinnismy sie bawic, no i nic nie brac na powaznie. A my pakujemy sie na slepo cos, co mozna lekkim podmuchem rozwalic na milion czesci nie do poskladania. Bylo wspaniale i wiem ze bedzie wspaniale. Trzeba czasu. Chcialabym to przeskoczyc, szkoda tylko ze sie nie da.
poniedziałek, 3 marca 2014
Cudowny weekend
wtorek, 18 lutego 2014
Blokada
Hej, kolejny raz pojawiam sie tu z myslami prosto z serca. Wiem, ze moga to czytac osoby, ktore nigdy nie powinny nawet na to zerkac.. Ale mam potrzebe przelania mysli gdziekolwiek, ujecia jakos w slowa tego co we mnie jest, co czuje i mysle. Kolejny raz mam wrazenie, jakbym byla tykajaca bomba zegarowa ktora lada moment wybuchnie. Niestety. Serce boli mnie na sama mysl o tym wszystkim co ostatnio sie dzieje. Rodzina, przyjaciele, znajomi, uczucia, chlopak, wspomnienia, zdarzenia, to wszystko jak i milion innych rzeczy powinno prowadzic do szczescia a jest w stu procentach odwrotnie. Nie wiem czy to taki po prostu czas, czy co.. Ale mam dosc. Na prawde. Malo kto potrafi ostatnimi czasy wywolac usmiech na mojej twarzy. Przeraza mnie to i dobija - ludzie, gdzie sie podziala dawna 'ja' i co, kto z nia zrobil? Nie zostalo nic z tej usmiechnietej, wiecznie szczesliwej dziewczyny, ktora ma dobra rade na wszystko. Potrzebuje stad zniknac, na prawde.. Jak najszybciej, jak najdalej. Sama. Ostatnim razem czulam sie tak wolna i szesliwa chyba w niemczech i nad morzem. Dwa wspaniale okresy czasu - daleko stad, to chyba moja recepta na szescie od pewnego czasu. Bo to miejsce, zaczelo mnie zwyczajnie przytlaczac. Najgorzeeeej.